Tytuł: Pikantne historie dla pendżabskich wdów
Autorka: Balli Kaur Jaswal
Tłumaczenie: Agnieszka Patrycja Wyszogradzka - Gaik
Liczba stron: 408
Wydawnictwo Czarna Owca
Ocena: 5/6
„Pikantne
historie dla pendżabskich wdów” autorstwa Balli Kaur Jaswal to powieść pełna
humoru
o spotkaniu dwóch różnych światów, a także poruszająca ważne współcześnie tematy.
o spotkaniu dwóch różnych światów, a także poruszająca ważne współcześnie tematy.
Główna
bohaterka Nikki ma indyjskie korzenie, jednak wychowała się w Zachodnim Londynie.
Z zawodu jest barmanką i nigdy nie zagłębiała się w kulturę oraz sikhilijski styl życia swojej rodziny oraz swoich przodków. Nikki ma również siostrę Mindi, jednak ta jest całkowitym przeciwieństwem. Jest zdystansowana do zachodniego społeczeństwa, przestrzega swojej kultury i tradycji, a co najważniejsze jest posłuszna matce. Pewnego dnia Nikki popada w kłopoty finansowy i tu z pomocą przychodzi jej Kulwinder, która proponuje głównej bohaterce posadę nauczycielki kreatywnego pisania dla imigrantów z Pendżabu. Okazuje się, że kursantkami Nikki są wdowy, które nie tylko chcą nauczyć się pisać, ale mają również w sobie duży potencjał. Kursantki głównej bohaterki zaczynają być śmielsze i opowiadają różne erotyczne historie. Wszystko było by dobrze, gdyby nie fakt, że to co dzieje się na zajęciach wychodzi na światło dzienne. Główna bohaterka musi zmierzyć się z ogromnym skandalem i nie tylko.
Z zawodu jest barmanką i nigdy nie zagłębiała się w kulturę oraz sikhilijski styl życia swojej rodziny oraz swoich przodków. Nikki ma również siostrę Mindi, jednak ta jest całkowitym przeciwieństwem. Jest zdystansowana do zachodniego społeczeństwa, przestrzega swojej kultury i tradycji, a co najważniejsze jest posłuszna matce. Pewnego dnia Nikki popada w kłopoty finansowy i tu z pomocą przychodzi jej Kulwinder, która proponuje głównej bohaterce posadę nauczycielki kreatywnego pisania dla imigrantów z Pendżabu. Okazuje się, że kursantkami Nikki są wdowy, które nie tylko chcą nauczyć się pisać, ale mają również w sobie duży potencjał. Kursantki głównej bohaterki zaczynają być śmielsze i opowiadają różne erotyczne historie. Wszystko było by dobrze, gdyby nie fakt, że to co dzieje się na zajęciach wychodzi na światło dzienne. Główna bohaterka musi zmierzyć się z ogromnym skandalem i nie tylko.
Przyznaję,
że do książki podchodziłam z dużą rezerwą, ponieważ rzadko sięgam po takie
historie. Jednak bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Książka napisana jest
ciekawie, a co najważniejsze z dużą dawką humoru. Historie erotyczne, o których
wspomniałam w skrócie fabuły są przedstawione ze smakiem i bardzo miło się je
czyta. Oprócz tego, że jest zabawnie autorka porusza tutaj wiele współczesnych
problemów. Mowa tutaj nie tylko o przeżyciach erotycznych wdów, ale także o
asymilacji społeczeństwa, rodzinnych tradycjach, kulturze, która dla człowieka
wychowanego w Europie jest często niepojęta. Autorka dotyka tutaj również
problemu posłuszeństwa kobiet wobec mężów, braci czy ojców. Główna bohaterka
zmierzy się tutaj również z problemem dotyczącym jej własnej tożsamości.
Posiada ona korzenie indyjskie, jednak wychowanie w Europie spowodowało, że
„wsiąkła” w tą tradycję oraz kulturę i europejskiej społeczeństwo.
Kolejnym
zabiegiem, który zastosowała tutaj autorka to połączenie w sobie różnych
treści. Mamy tutaj do czynienia z powieścią obyczajową, poruszającą wątek
miłosny, a także kryminalny. Do tego autorka zapewnia czytelnikowi dużą dawkę
wysmakowanego humoru. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawia postacie.
Nikki polubiłam już na samym początku. Jest energiczna, chce próbować nowych
rzeczy. Totalnym przeciwieństwem jest jej siostra, która momentami mnie
irytowała. To właśnie Mindi przedstawia tutaj prawdziwą, odpowiednią postawę
wobec tradycji, kultury i rodziny. Kolejnym aspektem, który zasługuje na
pochwałę jest piękna okładka. To również jeden z czynników, dzięki któremu
książka bardzo mi się podobała. Nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię czytać
książki w ładnych okładkach.
Podsumowując
książka „Pikantne historie dla pendżabskich wdów” są śmieszną, ciekawą
powieścią, która idealnie sprawdzi się na co raz chłodniejsze, deszczowe dni.
Podczas czytania można oderwać się od rzeczywistości i nieźle poprawić sobie
humor. Książkę serdecznie polecam, ponieważ jest naprawdę wartościowa, a do
tego sprawia, że na twarzy pojawia się uśmiech.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca
Bardzo rzadko sięgam po książki z jakąkolwiek dawką humoru, dlatego z czystej ciekawości bym po nią sięgnęła. A i temat myślę, że przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest naprawdę świetna. Też początkowo byłam sceptycznie nastawiona a tu niespodzianka.
UsuńTytuł jest bardzo oryginalny, książek jakoś nie czytam ale same recenzje czytam chętnie. Na poprawę humoru może przydać się komusi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak zgadzam się co do oryginalności tytułu. Na początku byłam pewna że to zbiór opowiadań, a tu niespodzianka.
UsuńOd jakiegoś czasu jestem zainteresowana tą pozycją. Na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To super :) Mam nadzieję, że również Ci się spodoba tak jak i mnie.
UsuńSpotkałam się już wcześniej z tą pozycją i tytuł zdecydowanie przykuł moją uwagę. :) Twoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że może to być miła lektura na deszczowe dni. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak ta książka jest idealna na nadchodzący jesienny czas :)
Usuń