Tytuł: W imię miłości
Autorka: Louise Lee
Tłumaczenie: Agnieszka Patrycja Wyszogradzka - Gaik
Liczba stron: 365
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ocena: 4/6
„W
imię miłości” to druga część cyklu opowiadającego historię oraz przygody
Florence Love, autorstwa Louise Lee.
Florence
Love jest detektywem, na przysłowiowej emeryturze. Dziewczyna wycofała się z
zawodu. W drugiej części cyklu główna bohaterka znajduje się we Włoszech, gdzie
ma do rozwiązania pewną, prywatna sprawę. Tam Florence poznaje tajemniczego
mężczyznę o imieniu Tommaso. Na spotkaniu dziewczyna opowiada mu o tym, że
przyjechała do Włoch w celu odnalezienie swojej matki, która nie żyje, jednak
główna bohaterka w to nie wierzy. Tommaso zdaje się być zaciekawiony całą
sytuacją i kieruje Florence do sławnego Massima Satoriego.
Kim
okaże się być Tommaso? Czy Massimo pomoże dziewczynie rozwiązać zagadkę? Czy
Florence trafi na trop matki? Jakie rodzinne tajemnice odkryje dziewczyna? Co
wspólnego ze zniknięciem matki ma spalony samochód? Tego wszystkiego dowiecie
się sięgając po drugą część przygód Florence Love.
Muszę
przyznać, że chociaż nie czytałam pierwszej części przygód słynnej pani
detektyw nie miałam najmniejszych trudności podczas czytania „W imię miłości”.
Autorka wprowadza czytelnika już od pierwszych stron w zaciekawienie. Książka podzielona
jest na trzy części. W pierwszej części czytelnik przenosi się wraz z główną
bohaterką do Włoch, gdzie poznaje tajemniczego Tommaso. W drugiej części
Florence wraca do Wielkiej Brytanii, aby podjąć działania i rozwiązać tajemnicę
matki, natomiast w trzeciej części czytelnik znów przenosi się do Włoch.
Oprócz
ciekawej akcji oraz tajemnicy, którą czytelnik stara się rozwikłać wraz
z główną bohaterką autorka porusza także ważne tematy rodzinne. W książce nie brakuje dobrej dawki humoru. Bardzo spodobała mi się postać Florence. Mimo tego, ze ma skończone 30 lat jest przebojowa, odważna, zdeterminowana do osiągnięcia własnych celów, zabawna, a czasami nawet bezczelna. Muszę przyznać, że spodobało mi się to, iż autorka nie przedstawiła czytelnikowi idealnej, ustatkowanej kobiety, tylko zwariowaną i nieprzewidywalną bohaterkę.
z główną bohaterką autorka porusza także ważne tematy rodzinne. W książce nie brakuje dobrej dawki humoru. Bardzo spodobała mi się postać Florence. Mimo tego, ze ma skończone 30 lat jest przebojowa, odważna, zdeterminowana do osiągnięcia własnych celów, zabawna, a czasami nawet bezczelna. Muszę przyznać, że spodobało mi się to, iż autorka nie przedstawiła czytelnikowi idealnej, ustatkowanej kobiety, tylko zwariowaną i nieprzewidywalną bohaterkę.
Książka
jest bardzo przyjemna, napisana lekkim językiem z dawką dobrego humoru. Była to
pierwsza książka jaką przeczytałam tej autorki i na pewno zapoznam się z
kolejnymi. W książce mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową. Jedynym
minusem, były momentami przydługie opisy, jednak to nie wzbudziło we mnie
zniechęcenia do tej pozycji. Nie tylko Florence jest barwną bohaterką. Inni
bohaterowie również są wyraziści, jednak nie mogę o nich zbyt dużo powiedzieć,
ponieważ mogę zdradzić znaczące dla fabuły szczegóły. Okładka również przyciąga
wzrok.
Podsumowując
książka przypadła mi do gustu. Jest to lekka i przyjemna powieść na nadchodzące
jesienne wieczory. Myślę, że jeśli ktoś czytał pierwszą część przygód Florence
Love powinien również sięgnąć po drugą, na pewno przypadnie mu do gustu.
Natomiast osoby, które nie miały do czynienia z twórczością Louise Lee również spędzą
miłe chwile z tą książką.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca
To super, że książka przypadła Ci do gustu :) Ja nie miałam okazji czytać tej ani poprzedniej części ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/
Jeśli tylko będziesz chciała polecam Ci po nią sięgnąć
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale z przyjemnością się z nią zapoznam :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zakladkadoksiazek.pl
Super :) może Ci się spodobać. Tylko pamiętaj zacznij od pierwszego tomu ;)
UsuńŚwietnie, że książka Ci się spodobała, choć tematyka chyba mnie nie pociąga. Z jednej strony wydała to Czarna Owca, a mam duże zaufanie, co do ich gustu wydawniczego :D Tym razem chyba jednak nieco rozminęli się z moim :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cozy Universe
Ja również uwielbiam Czarną Owcę za to jakie książki wydają
Usuń