Tytuł: Polisa śmierci
Autor: Robin Cook
Liczba stron: 464
Wydawnictwo: Rebis
Ocena:5/6
Oficjalny opis książki:
Kolejny thriller medyczny mistrza gatunku
Robin Cook mistrz thrillera medycznego i autor kilkudziesięciu bestsellerów powraca z kolejną błyskotliwą opowieścią.
Studentka medycyny współpracuje z najwybitniejszym naukowcem Centrum Medycznego Uniwersytetu Columbia nad badaniami, które mogą zrewolucjonizować opiekę medyczną, zapewniając tanie narządy do przeszczepu dla śmiertelnie chorych pacjentów. Liczy, że praca pod okiem genialnego genetyka da jej szansę uczestniczenia w odkryciach, które pomogą milionom ludzi na całym świecie.
Kiedy w pracowni dochodzi do tragedii, dziewczyna próbuje wyjaśnić, co się wydarzyło w rzekomo bezpiecznym biolaboratorium.
Tymczasem dwaj byli bankowcy z Wall Street skupują polisy osób starych i schorowanych...
Krok po kroku prawda wychodzi na jaw. Jedno pytanie pozostaje jednak bez odpowiedzi: Czy ktoś żeruje na śmierci innych?
Robin Cook mistrz thrillera medycznego i autor kilkudziesięciu bestsellerów powraca z kolejną błyskotliwą opowieścią.
Studentka medycyny współpracuje z najwybitniejszym naukowcem Centrum Medycznego Uniwersytetu Columbia nad badaniami, które mogą zrewolucjonizować opiekę medyczną, zapewniając tanie narządy do przeszczepu dla śmiertelnie chorych pacjentów. Liczy, że praca pod okiem genialnego genetyka da jej szansę uczestniczenia w odkryciach, które pomogą milionom ludzi na całym świecie.
Kiedy w pracowni dochodzi do tragedii, dziewczyna próbuje wyjaśnić, co się wydarzyło w rzekomo bezpiecznym biolaboratorium.
Tymczasem dwaj byli bankowcy z Wall Street skupują polisy osób starych i schorowanych...
Krok po kroku prawda wychodzi na jaw. Jedno pytanie pozostaje jednak bez odpowiedzi: Czy ktoś żeruje na śmierci innych?
Moja recenzja książki:
Robin Cook to autor znany większości
czytelnikom. Napisał około 30 thrillerów medycznych. To właśnie
on jest autorem kolejnej książki którą zamierzam zrecenzować.
Bohaterką książki Robina Cooka pod
tytułem „Polisa śmierci” jest Pia Grazdani, dwudziesto sześcio
letnia studentka medycyny. Współpracuje ona z naukowcem z Centrum
Medycznego Uniwersytetu Columbia- doktorem Tobiasem Rothmanem.
Badania które przeprowadzają w uniwersyteckim laboratorium mogą
przyczynić się do wielkiej ewolucji w dziedzinie przeszczepów.
Pewnego dnia w laboratorium dochodzi do
strasznej tragedii a Pia wraz z Georgem, kochającym się w niej
chłopaku stara się wyjaśnić co takiego się tam wydarzyło,gdyż
laboratorium było chronione. W tym samym momencie kilku inwestorów
z giełdy Wall Street zaczynają interesować się osobami starszymi
i schorowanymi. Jak się później okazuje skupują oni ich polisy.
Czy Pia odkryje prawdę? Co stało się
w biolaboratorium? Czy ktoś ma korzyść na śmierci innych?
Jaką tajemnicę odkryje główna
bohaterka?
Do książki podeszłam z rezerwą,
gdyż nie jestem fanką thrillerów medycznych. Jednakże dużo
dobrego słyszałam o twórczości Robina Cooka i postanowiłam sama
wyrobić sobie opinię na temat tego autora. Jak się okazało znów
zostałam zaskoczona,oczywiście pozytywnie. Książkę czyta się
naprawdę szybko, a wszystko to zawdzięczamy akcji, która wciąga
czytelnika już od pierwszych stron. Powieść trzyma w napięciu od
samego początku aż do końca. Autor bardzo dokładnie przemyślał
całą fabułę książki. Ciekawie skonstruowany świat i intryga
dodają odrobinę pikanterii
całej powieści. Dodatkowym plusem
książki są bohaterowie, którzy są w ciekawy i dynamiczny sposób
przedstawieni. Autor zadbał również o to aby wszystkie terminy
medyczne i przypadki były zgodne z prawdą. Nic nie dzieje się tu
przypadkowo i niespodziewanie. Zakończenie bardzo zaskakuje
czytelnika co również jest pozytywnym aspektem w całej powieści..
Podsumowując książka spodobała mi
się i na pewno sięgnę po inne książki tego autora. Nie zakończę
swojej przygody z Cookiem na tym jednym tytule, tego możecie być
pewni. Polecam tę książkę osobom które lubią thrillery nie
tylko medyczne i kryminalne zagadki.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Właśnie poszukuję jakiegoś kryminału, thrillera, także może się zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tym autorem, jednak nie raz obiło mi się o uszy to nazwisko. Po tak pozytywnej opinii chętnie sięgnę po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńCzeka na mnie jego "Gorączka", ale jakoś nie mogę się zabrać. Muszę się tez przyznać, że kiedyś myślałam, że autor jest... kobietą :D Nie wiem czemu;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do blogowej zabawy:)
Wydaje się ciekawa,może w wolnym czasie się za nią wezmę ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cooka i zazdroszczę Ci, że miałaś już okazję przeczytać najnowszą jego książkę :)
OdpowiedzUsuńMiałam ostatnio ochotę zapoznać się wreszcie osobiście z thrillerem medycznym i sięgnęłam po inny tytuł autora. Niestety gorzko się rozczarowałam. Z chęcią jednak dam autorowi jeszcze jedną szansę. Jak widać warto. :)
OdpowiedzUsuńJuż przeczytalam - świetna :)
OdpowiedzUsuńTakie opowieści nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńnie czytałam jeszcze niczego tego autora i widzę, że będę musiała to nadrobić
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Nie czytałam jeszcze żadnego thrillera medycznego i koniecznie muszę to nadrobić, bo widziałam już wiele ciekawych tytułów. Ta powieść również zalicza się do nich. :)
OdpowiedzUsuńThriller medyczny... mmm, coś dla mnie. Ocena dobra, recenzja też - teraz tylko wybrać się do księgarni/biblioteki! :)
OdpowiedzUsuńThriller i do tego medyczny.. Brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń