Tytuł: Ocalony
Autor: Włodzimierz Zaczek
Liczba stron: 216
Czas czytania: 3 dni
Wydawnictwo: Bernardinum
Ocena: +4/6
Moja recenzja książki:
Po książkę pod tytułem „Ocalony”
autorstwa Włodzimierza Zaczka sięgnęłam z wielkim
zainteresowaniem. Moją uwagę przykuł ciekawy opis książki oraz
okładka,która muszę przyznać jest dość tajemnicza.
Bohaterem powieści jest Wojtek. Takie
imię nadaje mu jego zleceniodawca. Wojtek jest pisarzem i pewnego
dnia otrzymuje zlecenie od starszego i dość tajemniczego człowieka.
Jest to bardzo nietypowe zlecenie. Wojtek ma napisać biografię
nieznajomego mężczyzny,ale może opublikować ją dopiero po jego
śmierci. Jedyną osobą,która może przeczytać powstałe dzieło
wcześniej jest sam zleceniodawca. Na początku historia tego
mężczyzny niczym nie zaskakuje Wojtka,jednak po pewnym czasie
okazuje się,że życie nieznajomego mogło by potoczyć się innym
torem,gdyby nie ingerencja pewnej osoby.
Kim jest tajemniczy nieznajomy? Jak
Wojtek poradzi sobie z napisaniem biografii? Czy podoła temu
zadaniu? Jaką historię skrywa starszy mężczyzna? Jak zakończy
się ta historia?
Odpowiedź na te i inne pytania
znajdziecie w powieści pod tytułem „Ocalony” autorstwa
Włodzimierza Zaczka.
Muszę przyznać,że książka mnie
zaciekawiła,a nawet w pewnych momentach mną wstrząsnęła. Jest to
oczywiście wielki pozytyw tej książki,ponieważ sięgając po nią
miałam pewne obawy,czy mnie zaciekawi i wciągnie. Jak się okazało
książka wciągnęła mnie po kilku pierwszych stronach i nawet nie
zauważyłam kiedy skończyłam ją czytać. Autor przedstawia nam
ciekawą ,czasami wstrząsającą historię człowieka, który
przeżył wojnę,emigrację,osierocenie,obóz. W życiu naszego
bohatera
,który opowiada swoje życie nie brak
było również miłości,radości,smutków i rozpaczy. Z
zaciekawieniem i czasem nawet przerażeniem śledziłam kolejne losy
życia starszego mężczyzny. Momentami nie dowierzałam,że coś
takiego mogło mieć miejsce. Najczęściej działo się tak gdy
zostały czytelnikowi przedstawione czasy wojny i tego co przeżył
ten człowiek w obozie. Był on świadkiem chociażby takiego
zdarzenia,że pewien człowiek obiecał dziewczynie kromkę chleba
jeśli ta mu się odda. Oczywiście po wszystkim obiecanego chleba
nie dostała. Był on świadkiem morderstw oraz gwałtów.
Doświadczył co to jest nędza,bieda i głód. To co trzymało tego
człowieka przy życiu jak później się okaże była wiara,którą
starał się pogłębiać,chociaż były momenty kiedy zaczynał
wątpić.
Autor pisze prostym,zrozumiałym dla
wszystkich czytelników oraz barwnym językiem. Jeśli chodzi o
jakieś błędy i literówki to ich tu nie znalazłam. Autor książki
stara nam się przekazać pewne wartości. Ukazuje on,że pieniądze
potrafią zniszczyć rodzinę i nie zawsze są nam potrzebne do tego
aby być szczęśliwym. Przeżycia wojenne tego starszego człowieka
to nauka dla nas,że my tak naprawdę żyjemy w wolnym kraju i nie
musimy o niego walczyć,ani oddawać życia. Najbardziej wstrząsnęła
mną właśnie wspomniana wcześniej historia dziewczyny,która za
kromkę chleba potrafiła oddać się obcemu mężczyźnie.
Podsumowując książka jest naprawdę
warta przeczytania. Przekazuje mnóstwo wartości,o których my nawet
nie mamy pojęcia i uważam je za niepotrzebne. Książkę polecam
wszystkim bez względu na wiek czy preferencje czytelnicze.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bernardinum.
Zapowiada się ciekawa książka
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi :)
OdpowiedzUsuńMoże siegnę...
OdpowiedzUsuńRaczej nie :P
OdpowiedzUsuń