25 maja 2012

Gone.Zniknęli.Faza pierwsza:Niepokój-Michael Grant

Tytuł: Gone.Zniknęli.Faza pierwsza:Niepokój
Autor: Michael Grant
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 527

Ocena: +5/6

Oficjalny opis książki:

 Pierwszy tom znakomitej serii dla młodzieży, inteligentny, trzymający w napięciu thriller rekomendowany przez króla powieści grozy, Stephena Kinga. W niewielkim amerykańskim miasteczku, Perdido Beach, w jednej chwili znikają wszyscy, którzy ukończyli piętnaście lat – nauczyciele, rodzice, sprzedawcy, kierowcy znajdujących się w ruchu samochodów. Wszyscy. Świat bez dorosłych nie jest tak zabawny, jak mogłoby się wydawać – w rozciągającej się wokół miasta strefie zaczyna rządzić prawo silniejszego. Bez stróżów porządku, opiekunów, lekarzy, ci, którzy niedawno byli jeszcze dziećmi, wprowadzają własne porządki. Jednak władza deprawuje, zwłaszcza gdy sięgają po nią nieodpowiednie osoby, takie jak charyzmatyczny i pozbawiony zahamowań Cain. Główny bohater, Sam, stara się wyjaśnić zagadkę i nie dopuścić, by w miasteczku szerzyła się przemoc, ma jednak niewiele czasu na znalezienie odpowiedzi na dręczące wszystkich pytania. Niedługo skończy piętnaście lat. A wtedy zniknie.

Moja recenzja książki:

 Pewnego dnia, gdy czternastoletni Sam Temple siedzi w szkole na lekcji geografii zdarza się coś niesamowitego, a zarazem przerażającego - nauczyciel, pan Trentlake znika! Nie ucieka z lekcji, nie wychodzi normalnie drzwiami - po prostu rozpływa się w powietrzu.
Okazuje się, że w szkole nie ma także pozostałych nauczycieli i uczniów. A co najdziwniejsze - zostają tylko dzieci poniżej piętnastego roku życia. Wszyscy są przerażeni - nie ma dorosłych, nie działają telefony, internet i telewizja.
Sam ze swoimi przyjaciółmi: Quinnem, Ediliem i Genialną Astrid postanawiają znaleźć przyczynę tajemniczych zniknięć.
Wkrótce wychodzi na jaw, że Sam ma niezwykłą moc - potrafi razić ludzi światłem. Przyznaje się także, dlaczego odszedł jego ojczym - czternastolatek niechcący sprawił, że mężczyzna stracił rękę.
Nie tylko chłopak posiada dziwne zdolności. Mały Pete, młodszy brat Astrid, który cierpi na autyzm, w sytuacji zagrożenia życia może teleportować siebie i inne osoby.
Pewnego dnia do Perdido Beach przyjeżdżają uczniowie Coates Academy. Jest to szkoła dla młodzieży sprawiającej problemy wychowawcze. Wśród nich znajduje się snobistyczny, zapatrzony w siebie Caine oraz jego świta: piękna i złośliwa Diana, Drake oraz Komputerowy Jack. Caine chce zawładnąć miastem i wprowadza surowe przepisy. Za złamanie jednego z praw kara jest naprawdę okrutna. Dochodzi nawet do śmierci Skaczącej Bette, którą pobił jeden z miejscowych łobuzów - Orc.
Sam, Astrid, Edilio i Quinn zaczynają się buntować. Giną ludzie, którzy byli całkiem niewinni!
Sam ma dodatkowe zmartwienie, gdyż za kilkanaście dni będzie obchodził swoje piętnaste urodziny - oznacza to, że on również zniknie...
Powieść jest napisana lekkim stylem, a czytelnik ma wrażenie, że to dzieło młodej osoby, a nie doświadczonego poety.
Mimo wszystko, w tym przypadku lekki język jest jak najbardziej zaletą. Daję dodatkowy punkt za oryginalną tematykę.Podoba mi się także to, że postacie nie są przerysowane. Każdy bohater ma swoje zalety, ale również wady oraz słabe punkty.
Powieść cały czas trzyma w napięciu, podczas lektury ani trochę się nie nudziłam. Kolejnym plusem jest to, że nie można przewidzieć co będzie dalej. Niektóre książki mają proste, łatwe do przewidzenia zakończenie. Ucieszył mnie fakt, że ta jest zupełnie inna. Nawet, gdy wpadłam na jakiś trop, od razu przekonywałam się, że źle myślałam...
Ze wszystkich bohaterów najbardziej polubiłam Sama i Astrid. Czternastolatka za jego wielką odwagę, a dziewczynę dlatego, że przypomina mi samą siebie. Tak jak ja jest zawsze rozsądna, zanim podejmie decyzję zastanowi się pięć razy i nawet w najtrudniejszych sytuacjach nie traci głowy.
Nienawiścią żywię natomiast Cainea, przywódcy, który ma aż za wysokie poczucie własnej wartości i uważa się za najmądrzejszego.


8 komentarzy:

  1. Koleżanka mnie namawia do tej serii. I kiedyś ją przeczytam, ale raczej za długi, długi czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja po nią sięgnęłam kiedy tylko została wydana! bardzo na nią czekałam i nie mogłam wysiedzieć w miejscu podczas jej czytania, taka byłam podekscytowana! teraz czekam na 31 maja, kiedy to wychodzi piąty, już przedostatni tom! serię bardzo lubię i polecam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się na niej baaardzo zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam wszystkie wydane części i szczerze jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo pozytywnej opinii, daruję sobie tę serię. Fabuła kompletnie do mnie nie przemawia, myślę, że bym się tylko męczyła czytając tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bosz, zabieram się za tę serię jak sujka za morze... ale w końcu nadejdzie ten dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy tom bardzo mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń