Tytuł: Honor złodzieja
Autor: Douglas Hulick
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ocena: +5/6
Oficjalny opis książki:
Ildrekka to niebezpieczne miasto. Jeśli brakuje ci sprytu i
przezorności, marny twój los. Na szczęście Drothe nie musi się tym
martwić. Od wielu, wielu lat jest członkiem Kamratów, zna na wylot każdy
najciemniejszy zaułek miasta, a złodzieje i mordercy to jego codzienne
towarzystwo. Pracując jako informator dla szefa przestępczej
organizacji, Drothe natrafia na ślad śmiercionośnej intrygi. Ten, kto
wejdzie w posiadanie prastarej magicznej księgi, zawładnie światem…
Moja recenzja książki:
Książka pod tytułem „Honor
złodzieja” autorstwa Douglasa Hulicka jest jego debiutem. Książka
ta powstawała 10 lat i naprawdę jest warta przeczytania.
Cała akcja toczy się w mieście
Ildrekka. Bohaterem powieści jest Drothe, który jest członkiem
grupy Kamratów. Jest on bardzo utalentowanym złodziejem i
włamywaczem. Oprócz tego pełni w grupie funkcję Nosa-to znaczy,
zbiera informacje i przekazuje je dalej. Jego życie toczy się tak
jak zwykle do momentu gdy w ręce Drotha trafia tajemnicza
relikwia-prastara księga, która sprowadzi na niego wiele kłopotów
i niebezpieczeństw. Pewnego dnia księga zostaje ukradziona
złodziejowi.
Droth postanawia wyruszyć na
poszukiwania skradzionej relikwii. Nie domyśla się, że tym samym
znajduję się w samym środku intrygi. Jak się okazuje księgi
szuka nie tylko nasz główny bohater, ale również Żelazny Deagan,
Szarzy Książęta, Kells i Nico. Główny bohater postanawia odkryć
tajemnicę jaką kryję księga.
Jak zakończy się przygoda Drotha? Czy
odzyska księgę? Czy uda mu się odkryć jaką tajemnicę posiada
relikwia? Kto pierwszy znajdzie księgę i jakie będą konsekwencje
odkrycia wielkiej tajemnicy?
Tego wszystkiego możecie się
dowiedzieć sięgając po niesamowitą powieść Douglasa Hulicka pod
tytułem „Honor złodzieja”.
Książka wciąga czytelnika od
pierwszych stron. Widać, że autor bardzo dokładnie przemyślał
całą akcję książki. Nic nie dzieję się tu przypadkowo. Cała
intryga jest bardzo dobrze przemyślana. Całą historie poznajemy z
perspektywy głównego bohatera- Drotha, który na pierwszy rzut oka
nie wygląda na złodzieja, a raczej przypomina dobrego rycerza , dla
którego najważniejsi są jego bliscy i jest w stanie zrobić dla
nich wszystko, przejść przez wszystkie możliwe tortury.
Dodatkowym plusem powieści jest
specyficzny humor jakim posługuje się autor. W utworze możemy
znaleźć dokładne opisy scen walki co dodaje dynamiki całej
fabule. Książka napisana jest prostym językiem przystępnym dla
wszystkich. Bardzo ciekawym aspektem całej powieści jest gwara
złodziejska, która wprowadza czytelnika w przestępczy świat.
Dougals Hulick z łatwością połączył słownictwo elżbietańskiej
Anglii z językiem dwudziestoletniej Ameryki.
Autor oprócz ciekawie wymyślonej
intrygi porusza również problemy strony psychologicznej głównego
bohatera co jeszcze bardziej zwiększa ciekawość czytelnika. Hulick
ukazuje, że postać głównego bohatera jest bardziej skomplikowana
niż mogło by nam się wydawać na samym początku powieści.
Ja jestem powieścią zachwycona i nie
mogę się doczekać drugiej części.Podsumowując serdecznie
polecam tę książkę wszystkim fanom fantastyki,kryminałów i
przygody.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackie.
______________________________________________________________
Jeszcze krótkie przypomnienie.Dzisiaj jest ostatni dzień w którym można zgłaszać się do wygrywajki. Wyniki zostaną ogłoszone jutro.Jeśli ktoś jeszcze chciałby się zgłosić to dzisiaj jest na to ostatnia szansa.
Hmm, to się facet nieźle napracował, skoro pisał książkę aż 10 lat o.O Z tytułu książki domyślam się, że Drothe - pomimo bycia złodziejem - posiada jakiś honor i wyznaje jakieś wartości. To dobrze. Zapowiada się ciekawie, być może uda mi się za jakiś czas do tego zajrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Angelika z http://zrecenzujemy.blogspot.com :)
Nie specjalnie zainteresowała mnie ta pozycja. Myślę, ze w tym wypadku spasuję. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka może być ciekawa na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńTo chyba nie moje klimaty. Ale recenzja ciekawa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:)
A po tę książkę to bym nawet sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńO ..... Lubię takie książki na pewno ja przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie jestem co do tej książki zbytnio przekonana,ale dam jej szansę ;)
OdpowiedzUsuńTa ksiązka trafia na listę "koniecznie przeczytać" :)
OdpowiedzUsuńNa pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńLubie takie książki więc czemu by jej nie przezytać?
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja. Sięgnę po nią, jak tylko będę mieć do tego okazję. :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być całkiem niezła.
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka już na mojej półce. Po Twojej recenzji mam dużą ochotę od razu ściągnąć ją z półki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fantastykę i kryminały, to chyba coś w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuń