7 lipca 2012

Loredana Frescura-Pochwała brzydoty

Tytuł: Pochwała brzydoty
Autorka: Loredana Frescura
Liczba stron: 200
Wydawnictwo: Wydawnictwo WAM

Ocena: +4/6

Oficjalny opis książki:

 Ja i Giorgia jesteśmy najbrzydsze z całej szkoły. Giorgia ma trochę wystające zęby, nie tylko te z przodu. Wszystkie. Dokładnie wszystkie! Nosi aparat i strasznie sepleni. Ja na szczęście nie. Mam za to brata, który jest szefem bandy. Razem z kumplami nabija się z Giorgii i robi jej okropne kawały: wkłada zdechłe żaby do kanapek albo sztuczną szczękę w książkę do biologii. A jednak Giorgia mówi o moim bracie miłe rzeczy... Dedykuję tę opowieść tym, którzy stoją na rozdrożu i czasem widzą w lustrze kogoś obcego. Tym, którzy dostrzegają na swojej twarzy co najmniej pięć niedoskonałości, a na całym ciele co najmniej dziesięć. W nich rozpoznaję samą siebie.

Moja recenzja książki:
 
„Pochwała brzydoty” to dość ciekawa i przewrotna książka autorstwa Loredana Frescura.

Marcella Frami i Giorgia Desideri są uważane za najbrzydsze dziewczyny ze szkoły. Giorgia nosi aparat na zębach, a Mareclla po prostu uważa się za brzydką. Ot tak bez powodu. Dziewczyny są najlepszymi przyjaciółkami. Nie mają żadnych innych koleżanek poza sobą. Marcella i Giorgia są obiektem żartów i bezczelnych obelg ich kolegów. Dziewczyny czują się brzydkie i nic nie warte. Mają bardzo niską samoocenę co sprawia że inni ludzie również tak je postrzegają. Nasz główna bohaterka Giorgia jest zakochana do szaleństwa w przystojnym bracie Macelli ,Massimiliano, który przewodzi bandzie równie jak on pięknych i doskonałych chłopaków. Chłopak oczywiście nie zwraca na dziewczynę uwagi. Roberto, jeden ze świty idealnego Massimiliano, mimo tego, że jest ładny i lubiany, czuje w swoim życiu ogromną pustkę. Ukazuje on że bycie ładnym nie jest zawsze opłacalne.

Jak zakończą się te przygody? Czy dziewczynom poszczęści się w miłości? Czy zyskają akceptację wśród rówieśników? Czy one same w końcu poczują się piękne?

Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po książkę Loredana Frescura pod tytułem „Pochwała brzydoty”.

Książka bardzo mi się spodobała. Początkowo miałam pewne obawy co do niej ale po kilku stronach okazały się one zbędne. Całą historię poznajemy z punktu widzenia Roberto i Marcelli .
Dzięki temu możemy poznać świat osoby uważającej się za brzydka i za ładną. Obie postacie postrzegają się róznie,mają inne poglądy na życie. Autorka skłania czytelnika do refleksji nad dwoma zupełnie odległymi ale pasującymi do siebie światami. W powieści dokładnie została nam przedstawiona brzydota. Dzięki temu każdy z nas może zastanowić się nad tym co to w ogóle jest ta cała brzydota i czy warta jest ona np.wyśmiania. Każdy ma niedoskonałości, ale też te ładne cechy, których często nie zauważamy. Albo wręcz przeciwnie – nie zauważamy żadnych niedoskonałości. Należy również pamiętać, że najbardziej liczy się wnętrze.

Autorka skłania wszystkich czytelników do refleksji i zastanowienia się nad tym czy może w nas nie ma czegoś co możemy nazwać brzydotą. W książce nie brak momentów humorystycznych i wzruszających. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Powieść serdecznie polecam wszystkim nastolatkom. Zarówno tym którzy uważają się za brzydkich jak i tym ładnym,zakochanym w swoim wyglądzie. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu WAM.



12 komentarzy:

  1. Ta dziewczyna z okładki jest jedną z tych najbrzydszych w szkole? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiesz że nawet się nad tym nie zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że dla zapatrzonych w urodę lub jej mankamenty - faktyczne czy też urojone - nastolatek to bardzo pouczająca i optymistyczna lektura:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę czytałam już dość dawno, ale miło ją sobie wspominam. :)
    Widzę, że co do niektórych pozycji to muszę sobie odświeżyć pamięć. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta panna z okładki jest tak śliczna, że jeśli to ma być brzydota, to chce być tak brzydka :P ale na serio teraz - myślę, że nawet najlepiej napisana książka nie zmieni naszego podejścia do swojej powierzchowności. tego uczy nas życie. Ale książka ciekawa, może komuś polecę, bo dla mnie na pewno się nie nadaje ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że książka warta przeczytania, choć ja już raczej wyrosłam z młodzieżówek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z twojej recenzji wynika, że książka całkiem dobra, jednak jako że już nie czytam młodzieżówek, to chyba sobie ją odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się bardzo ciekawa, chętnie przeczytam. "Brzydota" to wbrew pozorom ogromny problem w pewnym wieku...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje się fajna,porusza ważne tematy ;)

    OdpowiedzUsuń