Tytuł: Busem przez świat
Autor: Karol Lewandowski
Czas czytania: 2 dni
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Ocena: -5/6
Moja recenzja książki:
„Busem przez świat. Wyprawa
pierwsza” to książka autorstwa Karola Lewandowskiego. Jest
ciekawa książka podróżnicza i z pewnością zainteresuje
wszystkich,którzy lubią podróżować.
Ekipa pięciu zgranych chłopaków:
Karol,Michał,Wojtek,Marek i Krzysiek wpadają na bardzo ciekawy
pomysł. A mianowicie postanawiają odbyć przygodę swojego życia.
Kupują starego campera,remontują go i wyruszają ze Śląska na
Gibraltar. Właśnie taki jest cel całej podróży. Początkowo
ludzie z ich otoczenia byli do tego sceptycznie nastawieni,sądzili,że
coś takiego na pewno im się nie uda. Jednak oni bez względu na
wszystko chcą zrealizować swoje marzenie. Wyruszają w podróż w
nieznane i z dnia na dzień zaczyna o nich być głośno w
radiu,telewizji i internecie.
Książka została podzielona na dwie
części. Pierwsza część zawiera opis przygotowań do wyprawy oraz
sam jej pomysł. Dowiemy się jak chłopaki zaplanowali swoją
podróż. Dodatkowym plusem jest to,że znajdziemy tu kosztorys,plan
przygotowań oraz cały ekwipunek,który jest niezbędny do podróży.
Natomiast w części drugiej czytelnik może przemierzyć całą
trasę podróży z naszymi bohaterami. Znajdziemy tam ciekawe
historie,nieraz zabawne,a czasem nawet dziwne i niebezpieczne jak
chociażby spotkanie z niedźwiedziem i ucieczka przed nim.
Michał,Karol,Wojtek,Krzysiek i Marek
byli różnie odbierani podczas swojej podróży przez cudzoziemców.
Niektórzy byli dla nich bardzo życzliwi i skłonni do pomocy,a
niektórzy byli bardzo obojętni i gburowaci jak chociażby opisany w
książce szwajcar. W pamięci natomiast bardzo zapadła mi postać
pastora Davida i Gosi,która udzieliła pomocy chłopakom,gdy ich
okradziono. Zostali też oni bardzo miło przyjęci przez ludzi
zamieszkałych w Hiszpanii. Jednak nie zawsze było miło,wesoło i
kolorowo. Bywały ciężkie dni. Dni zwątpienia. Gdy chłopcy
chcieli wracać do Polski,nie byli przekonani co do sensu ich
wyprawy. Często mieli problemy z samochodem. Psuła im się skrzynia
biegów. Jednak w trudnych chwilach mieli siebie nawzajem. Przyjaźń,
determinacja oraz chęć zrealizowania marzenia nie pozwoliły im
zawrócić. W książce znajdziemy również wkładkę z kolorowymi
zdjęciami z podróży. Bardzo łatwy,prosty do zrozumienia język to
kolejne atuty książki.
Reasumując bardzo miło i szybko
czytało mi się tę książkę. Serdecznie gratuluję chłopakom,że
udało im się spełnić swoje marzenie i dotrzeć na Gibraltar.
Podziwiam ich,że mieli w sobie tyle samozaparcia,determinacji i
przede wszystkim odwagi. Książkę oczywiście polecam wszystkim
miłośnikom podróży oraz tym,którzy chcieliby zapoznać się z
ciekawymi przygodami piątki chłopaków.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.
Jestem jak najbardziej na TAK dla takich książek ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki, czytam wszystkie które wpadną mi w ręce. Polecam "Prowadził nas los" Kingi Choszcz i Chopina (może zresztą niedługo pokuszę się o recenzję;)).
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała okazję, przeczytam na pewno "Busem przez świat", zwłaszcza że Gibraltar to niesamowite miejsce.
Pozdrawiam:)
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo może być naprawdę ciekawa książka ;)
OdpowiedzUsuńPrzeglądając ofertę wydawnictwa, ta książka wpadła mi w oko. Myślę, że niebawem sięgnę po tę książkę, ponieważ dawno nie czytałam książki podróżniczej, a ta wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuńKorzystacie z giełd internetowych oraz platform inwestycyjnych ? Poszukuje oraz badam temat i wydaję mi się, że warto zainteresować się https://alebib.pl/czym-jest-ironfx/. Co myślicie?
OdpowiedzUsuń