Tytuł: Niebezpieczna rozgrywka
Autorka: Keri Arthur
Liczba stron: 408
Czas czytania: 4 dni
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Ocena: +4/6
Moja recenzja książki:
„Niebezpieczna rozgrywka” autorstwa
Keri Arthur to już czwarta część przygód Riley Jenson,która
jest rzadkim połączeniem wilkołaka z wampirem.
Główną bohaterką całego cyklu „Zew
Nocy” jest Riley Jenson pół-wampir,pół-wilkołak. Od niedawna
pracuje w Departamencie do spraw Innych Ras jako strażniczka. Akcja
powieści toczy się w miasteczku Melbourne. Nasza główna bohaterka
nie ma czasu na odpoczynek,bowiem od pewnego czasu w mieście grasuje
psychicznie chory morderca,a zadaniem Riley jest jego odnalezienie.
Bohaterka musi wystwić się na wielkie niebezpieczeństwo. Gdyby
tego wszystkiego było mało Riley i jej brat są prześladowani i
zastraszani przez ich byłego współpracownika Gautiera,którego
mogliśmy poznać w poprzedniej części cyklu. Riley,która często
bawi się w strzeżonych klubach poznaje niejakiego Jina,który może
pomóc jej odkryć wszystkie sekrety i tajemnice,a co najważniejsze
może dać jej klucz do zdemaskowania zabójcy.
Czy Riley uda się złapać
niebezpiecznego mordercę Rzeźnika? Czy da się wciągnąć w
niebezpieczną i dość ryzykowną grę Gautiera? Czy ochroni swoich
najbliższych przed niebezpieczeństwem? Jak potoczą się jej
perypetie miłosne? Jak zakończy się cała historia?
Odpowiedź na te i inne pytania
znajdziecie w czwartej części cyklu „Zew nocy” autorstwa Keri
Arthur pod tytułem „Niebezpieczna rozgrywka”.
Po czwarty tom powieści Keri Arthur
sięgnęłam z nieukrywaną ciekawością. Po przeczytaniu
wcześniejszych części wiedziałam,że na pewno wrócę do tej
serii. Muszę przyznać,że i tym razem się nie zawiodłam.
Autorka już na wstępie wprowadza
czytelnika w świat magii i niebezpieczeństwa,z którym musi się
zmierzyć nasza główna bohaterka. Akcja rozpoczyna się w
momencie,gdy Riley śledzi młodego wampira,który jest bezwzględny
w zabijaniu. Od samego początku akcja trzyma w napięciu. Oczywiście
należy też wspomnieć tu o głównej bohaterce. Riley jest
pół-wampirem i pół-wilkołakiem. Nareszcie udało jej się zostać
strażnikiem i może razem z bratem łapać niebezpieczne istoty.
Początkowo wydawało mi się,że Riley stała się trochę bardziej
dojrzalsza niż w poprzednich częściach,jednak po krótkim czasie
przeżyłam nie mały zawód gdyż okazało się że jej postać
stała się dla mnie mało ciekawa i irytująca. Jej ciągłe
pragnienia i myśli seksualne (nawet w niezbyt odpowiednich
momentach) oraz to że w każdym mężczyźnie widziała partnera do
igraszek seksualnych zaczęły mi działać na nerwy. Muszę
przyznać,jednak że jako postać Riley nie przeszła dużej
metamorfozy. Na uwagę zasługuje również postać Quina,który
stara się o względy naszej bohaterki.
Plusem o którym muszę wspomnieć jest
to ,że w tej części autorka ograniczyła sceny aktów
seksualnych,których w trzeciej części było zbyt dużo,co
powodowało,że książka mnie odrzucała. W przypadku tej części
tak nie jest. Książka trzyma w napięciu od początku do samego
końca. Ciężko się od niej oderwać.
Podsumowując książkę serdecznie
polecam wszystkim fanom serii „Zew nocy” oraz tym którzy
chcieliby zapoznać się z przygodami oraz postacią Riley Jenson.
Oceniłam ją podobnie. Była gorsza od poprzednich części :x
OdpowiedzUsuńOgraniczenie scen intymnych, w tym wypadku, aż się o to prosiło. W sumie podobała mi się ta seria, więc może sięgnę i po tą część.
OdpowiedzUsuńCzytałam fragmenty u koleżanki i kompletnie mi się nie podobało :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą serię. Gorsza niż poprzednie, ale nadal bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńJak wygląda sprawa z nawiązywaniem do poprzednich części? Jeśli zacznę czytać od "Niebezpiecznej rozgrywki" to jest szansa, że połapię się o co chodzi? :)
OdpowiedzUsuńMyślę że nie będziesz miała z tym problemu chociaż jest kilka postaci które są związane z poprzednimi częściami,ale myslę że możesz spróbować. Próba nie strzelba:)
UsuńDziękuję :)
Usuńa przede mną nadal tom pierwszy...
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej serii, ale moja koleżanka ma pierwszą część i namawia mnie na nią... Chyba skuszę się. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam szczególnie za tą serią, ale na pewno będę ją kontynuować. Z czystej ciekawości :)
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z tą serią zakończyła się na pierwszym tomie. Albo nawet w połowie jakoś :P Niestety nie podoba mi się zupełnie ta historia.
OdpowiedzUsuń