30 października 2016

Mhairi McFarlane - Kim jest ta dziewczyna?


Tytuł: Kim jest ta dziewczyna?
Tytuł oryginalny: Who is that girl?
Autor: Mhairi McFarlane
Tłumaczenie: Anna Sawisz
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Liczba stron: 510

Ocena:4/5

Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z powieściami  Mhairi McFarlane. "Kim jest ta dziewczyna" była moją pierwszą powieścią obyczajowa tej autorki. Musze zaznaczyć, że bardzo spodobała mi się ta obyczajowa historia i na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.

Główną bohaterka powieści jest trzydziestoletnia Eddie. Jest ona copywriterką w pewnej londyńskiej firmie. Kobieta skrycie podkochuje się w koledze z pracy Jacku, jednak bez wzajemności. Po pewnym czasie Eddie zostaje zaproszona na ślub i wesele Jacka z jego prawdziwą miłością Charlotte. Główna bohaterka zostaje przyłapana na weselu na tym, jak całuje się z panem młodym. W tym momencie wybucha skandal. Przenosi się on nie tylko na życie codzienne Eddie, ale również do internetu. Gdy szef zauważa, że atmosfera w pracy jest nietypowa i gęsta od plotek Eddie zostaje wysłana do Nottingham, gdzie ma za zadanie napisać autobiografię wschodzącej gwiazdy filmowej Elliota Owena.Niby wszystko zaczyna być co raz lepiej jednak jak się okazuje konflikty rodzinne i współpraca z Elliotem również nie jest łatwa i przyprawia Eddie dodatkowych trosk.

Autorka w swojej powieści porusza istotne dla współczesnego społeczeństwa problemy. Czytelnik spotka się tutaj z hejtem w internecie, problemami rodzinnymi, niespełnioną miłością, trudami zawodowymi oraz rozterkami wewnętrznymi głównej bohaterki. Sięgając po tę powieść, nie miałam pojęcia, że jest ona tak objętościowo duża. Początkowo miałam obawy, że książka mnie znudzi. Jednak po przeczytaniu kilku rozdziałów stwierdziłam, że książkę czyta się naprawdę lekko i przyjemnie, a do tego długie jesienne i chłodne wieczory również temu sprzyjają.

Książka jest przeznaczona dla kobiet, jest bardzo lekka i przyjemna. Autorka porusza w fabule ciężkie współcześnie i ważne tematy, lecz przeplatane są one sarkazmem. Początkowo przyznaję, że książka mi się dłużyła, a postać Eddie działała mi na nerwy, jednak wraz z kolejnymi stronami coraz bardziej wciągałam się w fabułę. Musze przyznać również, że postacią, która mnie w tej historii urzekła był własnie Elliot Owen. Autorka przypisała tej postaci wspaniałe poczucie humoru oraz dystans do siebie i otoczenia. Dzięki temu powieść stawała się z rozdziału na rozdział co raz lepsza. Autorka pokazuje w tej historii jak nie raz życie potrafi sprzeciwić się człowiekowi, a my musimy stawić temu wszystkiego czoła i nie dać się problemom. 

Podsumowując książka podobała mi się. Momentami były chwile monotonne, jednak pomysł na fabułę oraz poczucie humoru to rekompensuje. Jest to lekka, przyjemna i szybka w czytaniu powieść obyczajowa, w której zawarty jest też wątek miłosny, jednak nie gra on tutaj głównej roli. Flirt i miłość ustępuje tutaj miejsca innym ważnym współcześnie problemom. Książkę serdecznie polecam na długie i chłodne jesienne wieczory.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska




5 komentarzy:

  1. Ksiażka porusza istotny współcześnie problem więc wydaje mi się że może być to ciekawa a zarazem lekka lektura na nadchodzace dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Internet i media społecznościowe są coraz większym problemem we współczesnym świecie, dlatego tak bardzo spodobała mi się ta książka. Warto poruszać ten temat.

      Usuń
  2. Idealna książka na odprężenie również polecam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukam właśnie pozycji na temat hejtu w internecie, dlatego myślę że zapoznam się z tą powieścią :)
    PS: Jak Jack mógł całować się z inną na własnym weselu ?! Już nie lubię tej postaci.

    Pozdrawiam
    http://ksiazkoholikzpowolania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń