24 czerwca 2012

Całując grzech-Keri Arthur

Tytuł: Całując grzech
Autorka: Keri Arthur
Liczba stron: 429
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica

Ocena: 5/6

Oficjalny opis książki:

Kiedy Riley budzi się naga i cała we krwi w nieznanym miejscu, jedyne co wie, to że musi uciekać. Nie pamięta ostatniego tygodnia, nie ma pojęcia gdzie jest i co się z nią działo, ani najważniejsze…kto jej to zrobił. Aby przeżyć uwalnia przetrzymywanego w laboratorium Kade’a - który, o zgrozo!, jest jednym z najseksowniejszych zmiennokształtnym jakiego widziała.
Po raz drugi, wbrew sobie, zostaje wplątana w niebezpieczne śledztwo Departamentu Innych Ras, ponieważ w jej żyłach płynie sekret, dzięki któremu Riley jest wyjątkowo cenna …Otoczona przez zaborczych i zazdrosnych kochanków z których każdy ma wobec niej jakieś zamiary, nie w każdym jednak przypadku miłosne oraz wrogów, których ciężko odróżnić od przyjaciół, Riley wie, że nie uniknie kłopotów.
Gdyby tylko mogła przetrwać swoje własne, niebezpieczne pragnienia…
"Całując grzech" jest drugą z dziewięciu książek o Riley Jenson z bestsellerowego cyklu ZEW NOCY.

Moja recenzja książki:
 
„Całując grzech” to drugi tom słynnego cyklu Zew nocy. Tak samo jak część pierwsza druga część przygód Riley Jenson przypadła mi do gustu. W tej części już od samego początku mamy masę niewiadomych i chęć odkrycia nowych tajemnic.


Akcja drugiego tomu rozpoczyna się kilka miesięcy po zakończeniu pierwszego tomu „Wschodzący księżyc”. Riley- dhampirka budzi się naga i zakrwawiona obok czyjegoś ciała w laboratorium. Nie pamięta nic z ostatnich dni, nie wie gdzie się znajduje. Domyśla się, że została porwana i że kogoś zabiła. Dziewczyna postanawia uciec. Podczas swojej ucieczki uwalnia ona również zmiennokształtnego Kade'a. Po pewnym czasie okazuje się, że komuś bardzo zależy na DNA Riley. Czy nasza główna bohaterka tego chce czy nie znów zostaje wplatana w interesy Departamentu. Do tego wszystkiego w jej życiu znów pojawia się Quinn wampir, który coś do niej czuje. Do tego wszystkiego okazuje się że Riley może zajść w ciąże, ale może przez to stracić własne życie.

Kto przetrzymywał Riley? Po co komuś jej DNA? Czy Riley odnajdzie życiowego partnera? Czy zdecyduje się zajść w ciąże? Co zagraża Riley? Czy ona i jej przyjaciele odkryją prawdę?

Na te i inne pytania odpowiedź znajdziecie w powieści Keri Arthur pod tytułem „Całując grzech”.

Kolejny raz za sprawą Keri Arthur jestem pod wrażeniem. Druga część przygód Riley Jenson wciąga czytelnika tak samo jak pierwsza część. Nie brak w niej zagadek kryminalnych , uczuć, namiętności i rozterek głównej bohaterki. Autorka dokładnie zadbała o uporządkowanie całej fabuły. Dodatkowym plusem o którym należy wspomnieć jest dynamika i napięcie akcji. Autorka w ciekawy sposób opisuje sceny walki, ucieczki. Również opisy nowych postaci są barwne, dzięki czemu możemy sobie dokładnie z każdą postaci wyobrazić. Keri Arthur z łatwością przeplata wątki kryminalne z wątkiem romantycznym. Historię znów poznajemy od strony głównej bohaterki.
W tej części Riley jest ukazana jako kobieta silna, wyzwolona, świadoma swej seksualności, co czyni ją jedną z najlepiej przedstawionych postaci w książce.

Wspomnieć muszę tu niestety o pewnych minusach. Taką rzeczą która rzuciła mi się w oko podczas
czytania całej powieści jest spora liczba scen erotycznych. Same w sobie sceny nie są żadnym minusem, jednak opis niektórych scen po prostu mnie obrzydził i wydał się niesmaczny. Taką sceną jest chociażby porównywanie przez Riley męskich organów płciowych u swoich partnerów.

„Całując grzech” to książka którą czyta się naprawdę bardzo szybko. Wartka akcja wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Autorka pisze lekkim i przyjemnym językiem, zrozumiałym dla każdego czytelnika. Przygody Riley Jenson zdecydowanie polecam starszym czytelnikom lubiacym zagadki kryminalne i odrobinę zwariowanego romansu. Jeśli podobała Wam się pierwsza część przygód Riley koniecznie sięgnijcie po część drugą.

A już niedługo recenzja trzeciego tomu cyklu Zew nocy pod tytułem „Kuszące zło”.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Instytutowi Wydawniczemu Erica.

 

10 komentarzy:

  1. Lubie tę serię, chociaż jest za dużo erotyki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam pierwszej książki, ale chyba będę musiała się zabrać za tę serię. Brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiałam się nad tą serią... i zastanawiam do tej pory :) ale trochę się obawiam takiej fantastyki ponieważ do jej bezkrytycznych wielbicieli zdecydowanie nie należę :) ale okładki z tym rudzielcem mnie okropnie przyciągają! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się być ciekawa. Może zajrzę do niej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie moja tematyka ;) Poza tym unikam takich długich serii, jak na razie.

    OdpowiedzUsuń
  6. po tym, jak przeczytałam u Ciebie recenzję pierwszej części, wpisałam tytuły całej trylogii na moją "listę życzeń" :) zatem więcej dodawać nie muszę ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza częśc, jak poprzednio wspominałam jest za mną, dlatego bardzo chętnie sięgnę i po tą ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety pierwsza część mnie zawiodła i nie planuję kontynuacji. Choć recenzja zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnogość i wątpliwa jakość, że tak powiem scen erotycznych sprawia, że raczej spasuję w przypadku tej pozycji. Niestety. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń