Tytuł: Rok w Poziomce
Autorka: Katarzyna Michalak
Liczba stron: 365
Czas czytania: 2,5 dnia
Seria: seria owocowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ocena: 6/6
Oficjalny opis książki:
Historia Ewy –
trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która postanawia spełnić
wreszcie swoje marzenie i zamieszkać w ukochanym domu. Ale jak wszystko
w życiu to marzenie ma również swoją cenę: Ewa, chcąc zarobić na kupno
wymarzonego domku pod lasem podejmuje pracę w wydawnictwie przyjaciela
(skądinąd bardzo atrakcyjnego) i ma za zadanie znaleźć prawdziwy
bestseller…
Moja recenzja książki:
„Rok w Poziomce” to pierwsza
książka z serii owocowej autorstwa Katarzyny Michalak. Z tą
autorką miałam już do czynienia podczas czytania książki „Lato
w Jagódce”,którym byłam po prostu oczarowana. Tak było i jest
również w przypadku tej książki.
Główną bohaterką powieści jest
trzydziestodwuletnia Ewa. Jest ona kobietą po przejściach. Nie
miała łatwego życia. Była wychowywana przez matkę i jej
partnera. Potem związała się z mężczyzną,który się nad nią
znęcał. Pewnego dnia Ewa wyrywa się z toksycznego związku i
postanawia rozpocząć nowe życie. Z pomocą Ewie przychodzi jej
przyjaciel Andrzej. Główna bohaterka pewnego dnia znajduje
ogłoszenie o sprzedaży domku i zamierza go kupić. Jednak nie ma na
to pieniędzy. Andrzej oferuje jej pożyczkę w zamian za znalezienie
książki,która w okamgnieniu stanie się bestsellerem. W tym czasie
poznaje także Karolinę, dziewczynę chorą na białaczkę.
Czy Ewie uda się znaleźć
książkę,która okaże się prawdziwym bestsellerem? Czy odnajdzie
szczęście? Jaki wpływ na jej życie będzie miała Karolina? Czy
Ewę i Andrzeja połączy uczucie? I w końcu czy uda jej się kupić
wymarzony dom?
Odpowiedź na te i inne pytania
znajdziecie w powieści Katarzyny Michalak pod tytułem „Rok w
Poziomce”.
Po mojej ostatniej przygodzie z książką
„Lato w Jagódce” zdecydowałam,że muszę zapoznać się z
kolejnymi książkami Pani Katarzyny Michalak. „Rok w Poziomce”
bardzo mi się spodobał. Jest to taka lekka lektura na upalne dni.
Autorka znów zaskoczyła mnie swoją pomysłowością na fabułę.
Dla niektórych może to być banalna historia,ale dla mnie jest to
przepiękna historia o prawdziwym życiu. Główna bohaterka to osoba
pełna energii,optymistka i marzycielka. Jest ona pełna wiary w
ludzi i swoich czynów. Gdy coś zaczyna doprowadza to do końca.
Mimo trudnych życiowych doświadczeń jest otwarta na nowe
znajomości i nowe rzeczy,których wcześniej nie robiła. Dodatkowym
aspektem książki są piękne opisy,niezbyt rozwleczone. Są one
konkretne i realistyczne. Książkę częściowo mogłabym nazwać
pamiętnikiem. Rozdziały podzielone są na miesiące. Na szczególną
uwagę zasługuje również język autorki. Posługuje się ona
prostym,ale za to bardzo barwnym i bogatym w słownictwo językiem.
Jest on prosty do zrozumienia dla każdego czytelnika. Pozytywnym
aspektem o którym również muszę wspomnieć to śliczna i bardzo
klimatyczna okładka. Jest to książka o tym że „podarowane dobro
wraca do nas podwójnie”.
Nie mogę tu wspomnieć o żadnych
błędach ani minusach. Książka jest bardzo ciekawa i wciąga
czytelnika już od pierwszych stron.
Podsumowując książkę serdecznie
polecam wszystkim fanom twórczości Katarzyny Michalak oraz
osobom,które chcą miło spędzić czas przy lekkiej i przyjemnej
lekturze. Książkę mogę z czystym sumieniem polecić osobom które
wybierają się na urlop. Przy tej książce naprawdę można miło
spędzić czas. Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackie.
Ojej, i Ciebie jak widzę wciągnęła Kejt! Czy jestem jedyną osobą, która nie mogła nawet zacząć czytać? Chociaż ja mówię o 'Poczekajce'. "Nadzieję" nadal chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńPracuj nad recenzjami, aby były jeszcze bardziej rozbudowane pod względem Twoich przemyśleń i odczuć. Jest coraz lepiej, ale na Twoim miejscu zrezygnowałabym z oficjalnych opisów na rzecz własnych. Może spróbuj też dodawać ciekawe cytaty z danej książki? Przepraszam, że tak radzę, ale polubiłam Cię po naszej wymiance i zależy mi na tym, abyś była coraz lepsza w tym, co robisz :)
Cieszę się, że "rok w poziomce" okazał się dobrym wyborem :) teraz kto wie? Może i ja się skuszę :D
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio w księgarni po promocyjnej cenie, może jeszcze się załapię :)
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą książki Katarzyny Michalak, a ja nie miałam jeszcze okazji do zapoznania się z jej twórczością. Przydałoby się nadrobić to.. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i strasznie mi się spodobała, dlatego zgadzam się co twojej recenzji.
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała, choć czasem irytowały mnie dziwne zachowania Ewy i ona sama w sobie :D "Rok w poziomce" jest może trochę zbyt przesłodzony (tak się mówi po przeczytaniu "Nadziei"), ale to wciąż miła wakacyjna lektura ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach :)
OdpowiedzUsuńSame dobre oceny książek Pani Michalak! Muszę w końcu zapoznać się z jej twórczością :)
OdpowiedzUsuń